Najemcom i właścicielom lokali użytkowych wzdłuż Powsińskiej udało się przekonać stołecznych urzędników do ustępstw. Klienci ich sklepów będą mogli parkować przed lokalami.
Jak informowaliśmy przed kilkoma tygodniami, właściciele lokali położonych wzdłuż remontowanej ulicy Powsińskiej skrzyknęli się, by wspólnie zaprotestować przeciwko likwidacji miejsc parkingowych przed swoimi sklepami. O takich planach dowiedzieli się przypadkowo od robotników prowadzących remont chodnika przy Powsińskiej. Rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich oficjalnie zaprzeczyła istnieniu planów, ale wyżsi urzędnicy ZDM w rozmowach z naszą redakcją nieoficjalnie je potwierdzali. Aby ostatecznie wyjaśnić sytuację i uzyskać wiążącą decyzję ratusza, Małgorzata Uszyńska, stojąca na czele sadybiańskich kupców, przez kolejnych kilka tygodni prowadziła rozmowy z ZDM i Biurem Mobilności w stołecznym ratuszu.
Przełom w mailu
Przełom nastąpił 30 lipca. 3 dni po telefonicznej rozmowie z Uszyńską, do przywódczyni protestu napisała maila sama wiceprezydent Warszawy, Renata Kaznowska. – Odpowiadająć na Pani pytanie, informuję, że w ramach wykonywanych prac nie planuje się ustawiana słupków blokujących na chodniku, ani też ustawiania oznakowania pionowego znak B-36, zakaz zatrzymywania – stwierdziła. Co to oznacza w praktyce? Tłumaczy Uszyńska: – Miasto prowadzi prace remontowe polegające – po naszych uzgodnieniach – na odtworzeniu tego, co było.
Wiceprezydent Warszawy dała jednocześnie do zrozumienia w mailu, że parkowanie wzdłuż Powsińskiej będzie miało charakter nieformalny, żeby nie powiedzieć niezgodny z prawem. – Zwracam uwagę, że ul. Powsińska posiada klasę drogi GP (droga przyspieszona), co w praktyce oznacza m.in. zakaz sytuowania przy takiej ulicy miejsc postojowych – wskazuje Kaznowska. I dalej wyjaśnia: – Klasy poszczególnych dróg ujęte są w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Warszawy. Wiele z warszawskich ulic, w praktyce utraciło pierwotną rolę zapisaną w Studium, dlatego w chwili obecnej opracowujemy Plan Systemu Transportowego, który wykorzystany zostanie w nowym Studium. Jego uchwalenie planowane jest w 2020 roku. Jak wynika ze wstępnych danych, dla ul. Powsińskiej rekomendować będziemy obniżenie klasy drogi, co pozwoli w przyszłości na inne jej zagospodarowanie.
Będzie prywatny remont
W mailu od Prezydent Kaznowskiej nie ma jednak ani śladu po innych ustaleniach, które trzy dni wcześniej również padły w telefonicznej rozmowie z Uszyńską. Ta ostatnia wyjaśniła naszej redakcji: – My jako przedsiębiorcy otrzymaliśmy pozwolenie /wcześniej tego typu propozycje były odrzucane/ na prywatny remont części chodnika przy budynkach prowadzących działalność usługową. Nam zależy na podniesieniu estetyki miejsca i już wiele lat wcześniej składaliśmy do ZDM-u pisma z prośbą o zgodę na przeprowadzenie własnego remontu – położenie kostki brukowej i wydzierżawienie kilku miejsc na potrzeby własne. Teraz w rozmowie taka zgoda została wyrażona – informuje przywódczyni protestu sklepikarzy.
– Chcemy, aby projekt (remontu chodnika – przyp. red.) dla wszystkich chętnych (właścicieli lokali użytkowych wzdłuż Powsińskiej – przyp. red.) był jednolity – kostka brukowa i wydzielenie miejsc, w których można parkować od ruchu pieszego. W rozmowie z ZDM teź usłyszałam taką zapowiedź, że w niedalekiej przyszłości ma ruszyć obwodnica i pas najbliższy chodnika ma być udostępniony jako miejsca postojowe. Trzeba już dzisiaj przygotować projekty i rozmawiać z urzędem – podsumowuje Uszyńska.
– Na dzień dzisiejszy przejmujemy gwarancje eksploatacji chodnika od firmy PORR, co daje nam możliwość wykorzystania miejsc postojowych w tym miejscu, żeby nikt się nie czepiał – mówi przebojowa właścicielka kamienicy z lokalami użytkowymi na rogu Powsińskiej i Goraszewskiej.
Nie narzekamy
Ustalenia telefoniczne w sprawie prywatnego remontu i przekazania miejsc parkingowych sklepikarzom z Sadyby nie przyjęły formy drukowanego pisma ani nawet maila. To jednak nie przeszkadza Małgorzacie Uszyńskiej odczuwać satysfakcję. – Kierunek właściwy jest nadany i nic więcej nie osiągnę w tym momencie. Nie narzekamy. Poza tym raz na 20 lat jest przygotowywany dokument zmieniający klasyfikacje drogi, więc trochę się wstrzeliliśmy w temat! Trzeba teraz to dopracować i mieć rękę na pulsie – cieszy się samozwańcza przywódczyni zwycięskiej rebelii.
A jednak! Bez słupków i z miejscami parkingowymi wzdłuż Powsińskiej
Aktualności Sadyba