Poszukiwani przez miłość – 5 i 6 lipca

Cała szóstka spała dość długo. Wstali dopiero o dziewiątej rano. Po szybkim prysznicu, dla orzeźwienia, zeszli na śniadanie. –       Jak tam? Zregenerowane siły? – spytała Ania. –       Nawet nie wiesz jak bardzo. – odpowiedziała Alex. –       Dawno tak dobrze nie spałem. – powiedział Lukas. – No i wreszcie w spokoju możemy zjeść śniadanie. – dodał. –       Nie jest tak źle. – odparł Jacob. –       Ale pojutrze znów musimy wcześnie wstać, bo o siódmej musimy wyjechać. – oznajmiła Ania, a chłopaki posmutnieli. Po skończony śniadaniu wrócili do pokoi. Ze Szczecina do Torunia nie jest daleko, więc Ania postanowiła, że wyjadą dopiero o dziesiątej. Po dwóch godzinach zatrzymali się w McDonald’s w Mirosławcu i spędzili w

Poszukiwani przez miłość – 5 i 6 lipca
Aktualności Konstancin Jeziorna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *