Zrobiłeś remont i nie chcesz płacić za wywóz odpadów budowlanych? Na Sadybie znaleźli na to legalny sposób

Zrobiłeś remont i nie chcesz płacić za wywóz odpadów budowlanych? Na Sadybie znaleźli na to legalny sposób

Mieszkaniec Sadyby znalazł sposób na to, by zgodnie z prawem nie płacić za wywóz odpadów po remoncie. Pomaga w tym luka w przepisach, na którą powołują się miejscy strażnicy.

Mieszkaniec Sadyby, pan Kuba napisał do nas, że od wielu miesięcy boryka się z niesfornym sąsiadem przy ulicy Okrężnej na Sadybie. Ten wyrzucił odpady poremontowe na ulicę i nie chce ich stamtąd zabrać. Co gorsza, odpady są niebezpieczne. – To deski z wystającymi na kilkanaście centymetrów gwoździami i innymi stalowymi elementami – zwraca uwagę nasz czytelnik. I dodaje: – Odpady należą do posesji (tu pada adres – red.). Początkowo leżały na podwórku, a kilka miesięcy temu, właściciel wyrzucił je na ulicę. Niebezpieczne odpady leżą przy samym chodniku, którym codziennie chodzą dzieci do i z szkoły podstawowej.

Nasz czytelnik początkowo sam próbował rozwiązać sprawę. – Z właścicielem kontakt jest utrudniony. Dom był wynajmowany, próbowałem przekazać prośbę o zabranie śmieci przez sporadycznie pojawiających się pracowników, bez skutku. Sprawa była kilkakrotnie zgłaszana do Straży Miejskiej. Rozkładają ręce, że nic nie mogą zrobić – narzeka pan Kuba.

Rozwiązanie sprawy wydawało się oczywiste i nieuchronne. W wyniku naszej interwencji strażnicy miejscy zapukają do drzwi właściciela posesji i poproszą go o uprzątnięcie odpadów. Ten zaś zamówi wreszcie kontener i wywiezie odpady, aby uniknąć grzywny.  Tak się jednak nie stało.

Zamiast poinformować nas o skutecznym zmobilizowaniu właściciela odpadów, miejscy strażnicy przesłali nam pismo, w którym przekazują sprawę do załatwienia burmistrzowi Mokotowa. Naczelnik II oddziału straży miejskiej, Artur Jakubiak potwierdza w liście do dzielnicy, że jego podwładni przyjęli zgłoszenie mieszkańca dotyczące konkretnej posesji. Potwierdza też, że podczas kontroli w terenie strażnicy zauważyli pryzmę desek, z których wystawały gwoździe. I że „przedmiotowe deski znajdują się tuż przy chodniku, gdzie poruszają się piesi uczestnicy ruch, w tym dzieci z pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 115 im Wandy Turowskiej.”

Wszystkie informacje zgłoszone przez mieszkańca potwierdziły się, a mimo to straż miejska nie wezwała właściciela pobliskiego domu do uprzątnięcia niebezpiecznych materiałów sprzed jego posesji. Dlaczego? I co może zrobić burmistrz w ramach swoich kompetencji?

Dlaczego strażnicy nie zapukali do właściciela posesji?

Jak wynika z wypowiedzi strażników miejskich, ci nie wezwali do działania właściciela posesji, bo go nie przyłapali na gorącym uczynku, ani nie znaleźli świadków zdarzenia. W piśmie do naszej redakcji referat prasowy straży miejskiej wyjaśnia: – W trakcie działań strażnicy nie ujawnili sprawcy wykroczenia polegającego na pozostawieniu we wskazanym miejscu odpadów. W czasie prowadzonych czynności strażnicy nie ustalili także świadków, którzy mogliby wskazać sprawcę. Brak świadków zdarzenia oraz sprawcy wykroczenia, uniemożliwia funkcjonariuszom wszczęcia sprawy w oparciu o przepisy prawa.

W osobnym piśmie, zastępca naczelnika II oddziału, Piotr Kiełbasiński przywołuje przepisy, które stoją za bierną postawą strażników. – Zgodnie z art. 17 par. 3 ustawy z dnia 4.08.2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia, strażom gminnym (miejskim) uprawnienia oskarżyciela publicznego przysługują tylko wówczas, gdy w zakresie swego działania ujawniły wykroczenie i wystąpiły z wnioskiem o ukaranie. Czyli – aby Straż Miejska uzyskała status oskarżyciela publicznego – strażnik musi uprzednio w ramach powierzonych mu zadań (wykonywanych czynności) ujawnić wykroczenie, a wykroczenie to musi mieścić się w zakresie działania Straży.

A dlaczego strażnicy nie uznali zgłoszenia świadka – naszego czytelnika, który wskazał adres problemowej posesji? Okazuje się, że zawiniła forma. Mieszkaniec wysłał bowiem swoje zgłoszenie emailem. Naczelnik Kiełbasiński wyjaśnia: – W celu złożenia zawiadomienia przez świadka zdarzenia ujawnionego wykroczenia, niezbędne jest osobiste stawiennictwo w siedzibie II Oddziału Terenowego Straży Miejskiej przy ul. Klimczaka 4 (od poniedziałku do piątku w godzinach 08.00-20.00.

Co może zrobić burmistrz?

Można się spodziewać, że poproszony o interwencję burmistrz dzielnicy wyśle ekipę sprzątającą i obciąży kosztem właściciela remontowanego domu. Nic bardziej mylnego. Burmistrz też próbuje ustalić winnego, ale po jednym dniu daje spokój i pokornie realizuje na swój koszt wskazane zadanie. Taki obowiązek wynika bowiem jednoznacznie z art. 3 ust. 1 pkt 19 Ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach. Powołując się na ten przepis, referat prasowy straży miejskiej wyjaśnia: – Domniemywa się, że władający powierzchnią ziemi, na której znajdują się odpady jest ich posiadaczem.

I wszystko jasne. Teren, na którym zalegają odpady jest zarządzany przez Urząd Dzielnicy Mokotów, sprawa została więc przekazana właśnie jemu. To burmistrz Mokotowa ma uprzątnąć odpady i – jak mówi rzecznik straży – „przywrócić właściwą estetykę miejsca”.

Sprawa ostatecznie znalazła swój szczęśliwy finał. Niebezpiecznych odpadów już nie ma. Dzień po naszej interwencji w urzędzie, w ostatni piątek Burmistrz Mokotowa Rafał Mostowski zlecił uprzątnięcie sterty desek z wystającymi gwoździami, a w ramach objazdu terenu pracownik urzędu miał dodatkowo zweryfikować realizację zadania.  Wszystko odbyło się jednak na koszt urzędu. Rzeczniczka prasowa dzielnicowego urzędu, Monika Chrobak deklaruje, że starano się znaleźć sprawcę i obciążyć go kosztami. – Podjęliśmy próby ustalenia właściciela tego podrzutu (w pobliżu są prace remontowe, a to odpad remontowy). Ponieważ nie udało się jednoznacznie ustalić właściciela odpadu, to zleciliśmy uprzątnięcie – wyjaśnia.

Cwaniak bez kosztów i konsekwencji

Z takiego obrotu spraw tylko połowicznie cieszy się nasz czytelnik, pan Kuba. Widzi w tym bowiem niebezpieczny precedens. – Cwaniak bez kosztów i konsekwencji pozbędzie się problemu – grzmi mieszkaniec Sadyby.

Winą obarcza służby porządkowe. – Straż miejska nie zrobiła nic, żeby zdobyć dowody. A przecież mają zgłoszenie ode mnie – mówi pan Kuba. I dodaje: – Odpady najpierw zalegały przez kilka miesięcy na posesji (adres zachowujemy do wiadomości redakcji – red.) i pewnego dnia znalazły się na ulicy. Wszyscy sąsiedzi mogą być świadkami. Nikt się o nic nie pytał. A niestety właściciel swojej wizytówki na stercie desek nie zostawił.



Zrobiłeś remont i nie chcesz płacić za wywóz odpadów budowlanych? Na Sadybie znaleźli na to legalny sposób
Aktualności Sadyba

Firmy z Warszawy

  • Niepubliczne przedszkole w Warszawie (Włochy, Ursus) jest prywatną placówką oświatowo-wychowawczą wpisaną do rejestru w Biurze Edukacji miasta st. Warszawy, realizującą nową Podstawę Programową określoną przez MEN. Przedszkole znajduje się w pobliżu dzielnic Włochy i Ursus. Prywatne przedszkole w Warszawie PICCOLO to miejsce stworzone dla małego dziecka, w którym czuje się ono bezpiecznie, z radością poznaje świat i zawiera pierwsze przyjaźnie. Przedszkole jest czynne od poniedziałku do piątku, przez cały rok kalendarzowy z wyjątkiem dni ustawowo wolnych od pracy w godzinach 7:00-18:00. Przedszkole Piccolo znajduje się w Warszawie dzielnice Włochy, Ursus https://www.piccolo.waw.pl/ Przedszkole zapewnia: Profesjonalną kadrę pedagogiczną pełną troski i oddania, która w szczególności dba o to aby dzieci czuły się w naszym przedszkolu bezpiecznie i radośnie. Kadra pedagogiczna ciągle doskonali swoje umiejętności. Jest innowacyjna i twórcza. Rodzice są sprzymierzeńcami i sojusznikami w organizacji procesu wychowawczo-dydaktycznego. Codziennie 4 posiłki : smaczne, urozmaicone i świeże. Bogatą ofertę zajęć Realizację nowatorskich metod wychowawczo-dydaktycznych Opiekę specjalistów (logopeda, psycholog) Codzienne wyjście na świeże powietrze – hartowanie młodych organizmów Organizowanie imprez okolicznościowych (Dzień pieczonego ziemniaka, pasowanie na przedszkolaka, urodziny, itp.) Zapraszamy do naszego przedszkola dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych i terapeutycznych w wieku od 2,5 lat do 6 lat, które posiadają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.. Przedszkole dla dzieci z autyzmem https://www.piccolo.waw.pl/przedszkole-dla-dzieci-niepelnosprawnych

  • Nasza firma DDD oferuje pełny zakres usług związanych z zabezpieczeniem obiektów przed szkodnikami, dezynfekcją i deratyzacją. Chronimy obiekty przed gryzoniami, owadami latającymi i biegającymi oraz szkodnikami magazynowymi. Wykonujemy zabezpieczenia przed gniazdowaniem i bytowaniem ptaków oraz zabiegi dezynfekcji. Wpływ drobnoustrojów, insektów oraz gryzoni żyjących w naszym otoczeniu może być szkodliwy dla zdrowia i być przyczyną wielu chorób i schorzeń. Szkodniki oddziałują negatywnie na organizm człowieka powodując wiele zaburzeń. Często drobnoustroje mogą być przyczyną zatruć, dolegliwości oraz niebezpiecznych alergii, a w wielu sytuacjach mogą stać się zarzewiem epidemii. W związku z tym obecność insektów i gryzoni może spowodować ciężkie schorzenia. Szczury i myszy przenoszą liczne bakterie i inne szkodliwe dla człowieka drobnoustroje. Dlatego tak ważne jest profesjonalne zwalczanie szkodników mogących zagrozić zdrowiu ludzi. Nasi specjaliści zajmują się dezynfekcją, dezynsekcją i deratyzacją. DDD Usługi kierujemy głównie do dużych klientów biznesowych. Dezynfekcja dezynsekcja deratyzacja dotyczy w różnym stopniu dużych przedsiębiorstw produkujących i przetwarzających żywność. Z usług DDD korzystają magazyny produktów spożywczych, zakłady przemysłowe, spółdzielnie mieszkaniowe i zarządcy nieruchomości, przedsiębiorcy, którzy prowadzą małe restauracje, bary, stołówki. W naszej ofercie znajdują się m.in: Ozonowanie pomieszczeń https://dalmyt.com.pl/ozonowanie-pomieszczen/ Fumigacja gazowanie https://dalmyt.com.pl/fumigacja-gazowanie/ Dezynsekcja https://dalmyt.com.pl/dezynsekcja/ Dezodoryzacja https://dalmyt.com.pl/dezodoryzacja/ Deratyzacja https://dalmyt.com.pl/deratyzacja/ Zamów usługi DDD tutaj https://dalmyt.com.pl/uslugi-ddd/

  • Historia naszej firmy sięga roku 1992. Pojawiliśmy się wówczas na rynku jako pierwsza profesjonalna firma cateringowa w Polsce. Pomimo dynamicznie zmieniających się standardów oraz prężnie działającej konkurencji, pozostaliśmy jednym z kluczowych liderów branży cateringowej. Od początku działania firmy, naszym celem jest przygotowywanie doskonałych potraw oraz tworzenie niezapomnianych przyjęć. Pomagają nam w tym wykwalifikowani kucharze, profesjonalni kelnerzy oraz kompetentni pracownicy biura. Czuwając nad najwyższą jakością potraw, współpracujemy tylko i wyłącznie ze sprawdzonymi dostawcami. Gwarantowana świeżość, pewne pochodzenie produktów oraz kunszt przygotowania pozwalają osiągnąć nam wyśmienity smak oraz nowatorski wygląd serwowanych potraw. To wszystko sprawia, że tworzymy prawdopodobnie najlepszy catering w Warszawie. Catering Warszawa https://party.com.pl/Agencja Cateringowa Party Sp.z o.o. ul.Rakowiecka 3602-532 Warszawa Catering prywatny https://party.com.pl/catering-prywatny/ Catering biznesowy https://party.com.pl/catering-biznesowy/ Catering codzienny https://party.com.pl/catering-codzienny-do-domu-warszawa/ Catering grill https://party.com.pl/catering-grill-warszawa/ Catering na chrzciny https://party.com.pl/catering-na-chrzciny-komunie-warszawa/ Catering eventowy https://party.com.pl/catering-na-imprezy-eventy-konferencje-warszawa/ Catering weselny https://party.com.pl/catering-na-wesele-warszawa/

  • Firma SUDA TRANSPORTT SPECJALISTYCZNY rozpoczęła swoją działalność w 1986 roku. Od tamtego czasu przez ponad 30 lat nieprzerwanie działa na rynku transportowym. Liczne grono stałych zleceniodawców oraz zadowolenie klientów są potwierdzeniem, że obrana strategia działania jest właściwa. Firma działa na terenie Warszawy i całego kraju. Transportuje ładunki o ciężarze od kilkudziesięciu kilogramów do kilkunastu ton. Firma świadczy usługi m.in: relokacja maszyn transport niskopodwoziowy transport HDS wózki widłowe – wynajem Mimo wypracowanych standardów do każdej usługi firma podchodzi indywidualnie. Firma jest otwarta na nowe wyzwania i potrafi sprostać nawet najtrudniejszym przedsięwzięciom. Posiada ubezpieczenie OC działalności do 5 000 000 zł. Suda Transportt ul. Księcia Witolda 18 A04-492 WARSZAWAPOLSKA https://www.suda.com.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *